Power Platform – ekosystem dla aplikacji biznesowych

Jak powszechnie wiadomo, na rynku istnieje mnóstwo nowoczesnych technologii. Każdy z nas na pewno chciałby, żeby one dogadywały się między sobą, wymieniając się danymi. Dla przykładu preferowalibyśmy aby Outlook odbierał maile z informacją o nowych dokumentach, które wymagają potwierdzenia z poziomu Business Central, albo żeby dane wprowadzane w Power Apps mogły stanowić materiał wsadowy do bazy SQL. Z kolei na podstawie tej bazy chcielibyśmy tworzyć raporty w Power BI ze stale aktualnymi danymi. Istnieje takie rozwiązanie, dzięki któremu nic nie stoi na przeszkodzie, aby móc połączyć te i wiele więcej aplikacji w jeden ekosystem. Mowa tu o Power Platform.

W skład Power Platform wchodzą trzy elementy:

• Power BI,
• Power Apps,
• Microsoft Flow.

Z poprzednich wpisów na naszym blogu dobrze jest już nam znany każdy z tych elementów i wiemy, że doskonale radzą sobie one w pojedynkę, dostarczając szerokich możliwości analitycznych, pozwalających na mobilność i automatyzację. Nie zmienia to faktu, że ich prawdziwą siłą jest możliwość połączenia w jeden system. Power Platform prowadzi politykę tak zwanego no-code/low-code co oznacza, że integracja poszczególnych komponentów nie wymaga prawie żadnej znajomości języków programowania. Wszystko odbywa się za pomocą konektorów lub krótkich linijek kodu, które każdy z nas z łatwością opanuje.

Standardowy proces w Power Platform

Takim typowym scenariuszem, w którym wykorzystuje się Power Platform, jest najpierw stworzenie raportów w Power BI. Zaczynamy od podłączenia źródła danych. Przypominam, że Power BI ma setki łączników do źródeł danych, które mogą zostać wykorzystane w jednym raporcie! Kolejno pobrane dane należy przetworzyć i przygotować pod analizę. Gotowe dane „ubieramy” w wizualizacje, nadając im odpowiedniego charakteru i przejrzystości.

W kolejnym kroku należy wykorzystać wizualizację Power Apps. Do niej dodajemy pola na podstawie, których potem aplikacja zostanie stworzona. Ważne, żeby w ramach dodanych elementów znajdował się klucz podstawowy tabeli. Następnie przechodzimy do kreatora aplikacji, czyli tak zwanego Power Apps Studio.

W tym miejscu podłączamy źródło danych pod pola aplikacji, ustawiamy filtry pól, dane do wyświetlenia oraz inne potrzebne elementy. Kreator aplikacji oprócz wyświetlania danych pozwala również na personalizację całej aplikacji udostępniając narzędzia formatowania pól, nadawania motywów i nie tylko.

Aby naocznie przekonać się o tym, że Power BI i Power Apps są w stanie współpracować dla przykładu wystarczy dodać kafelki Power BI do kanwy rysunku aplikacji w Power Apps Studio. Dodany kafelek może być skalowany oraz formatowany na różne sposoby. Kafelki te stanowią osobne elementy wejściowe w aplikacji, co sprawia, że obok nich istnieje jeszcze możliwość wstawiania elementów pochodzących prosto ze studia. Możemy chociażby wstawić rysunki i przyciski, a nawet całe galerie z danymi jakimi tylko chcemy.

Tak przygotowaną aplikację możemy zaimportować do raportów Power BI zarówno do wersji usługi online, desktop, jak i mobile!

Gdzie w tym wszystkim znajduje się Flow?

Microsoft Flow (wkrótce Power Automate) to w skrócie usługa pozwalająca łączyć ze sobą różne technologie, wprowadzając pełne interakcje między nimi. No właśnie. W związku z tym wpisuje się on tu doskonale. Każda z aplikacji utworzonych z Power Apps Studio zazwyczaj posiada przyciski. Wiemy już, że Power Apps pozwalają modyfikować lub aktualizować źródło danych a wprowadzone przez nich zmiany nie wysyłają powiadomień na telefon czy maili z taką informacją. Natomiast połączenie ich z Flow już tak. Aby wykonać takie połączenie, wystarczy tylko w Power Apps Studio wskazać dowolny przycisk a następnie przejść na zakładkę „Akcje” i wybrać Flows. Wykonanie tych czynności przekieruje nas do katalogu szablonów Microsoft Flow, gdzie sfinalizujemy cały proces tak, jak to opisano w poście poświęconym temu rozwiązaniu: Microsoft Flow – zautomatyzuj swoją pracę.

Jak widać, możliwości Power Platform są ogromne, zależą jedynie od preferencji użytkownika. To, jakie funkcjonalności będą posiadać poszczególne elementy tego systemu i jak będą na siebie wpływać, stanowi całkowitą dowolność użytkownika. Wiemy na pewno, że możliwość stworzenia w łatwy sposób aplikacji, raportów oraz analizy danych tych naszych tworów będzie nieocenionym źródłem wiedzy. Przy okazji pozwoli również na zaoszczędzenie wielu pieniędzy przy tworzeniu skomplikowanych zależności w systemie naszej firmy.

‍